Friday, 23 July 2010

namiętność ulotna

A gdybym tak wstała i wyszła?
Poszedłbyś za mną?

I jakby to było
gdybyśmy weszli w ciemny zaułek
i tam
kochali się pośpiesznie i w milczeniu

I co by było potem?

Pośpieszny uścisk dłoni
pobieżny pocałunek
pożegnalny półuśmiech

Żegnaj mój Panie Incognito

Obwód zamknięty

Jesteśmy obwodem zamkniętym
kiedy ty wytryskujesz we mnie
a ja
kładę moje dłonie na twoich plecach

i tak na moment
stajemy się kanałem
przez który przepływa miłość

Sunday, 11 July 2010

Niczyje

Moje ciało nie należy do nikogo
ani do boga
ani diabła

Maszyna latająca

Ten orgazm dedykuję Tobie
Kochany
z moim krzykiem unosi się twoje imię
powtarzane spazmatycznie

w mojej głowie fantastyczne apogeum
roztańczone kołysaniem bioder
i jak złota fontanna
wytryskuję strumieniami, potokami
słowami najczulszymi

i wdrapuję się na Ciebie
jak na maszynę latającą
co zabierze mnie wysoko
ponad mój strach i zwątpienie