Sunday, 23 May 2010

bon voyage

w konsekwencji przeznaczenia
omijając przypadek i zbieg okoliczności
znalazłam się w punkcie A

jednym susem
krokiem stumilowym
przechodzę do punktu B
zawieszam się
i

obieram kolejną drogę
tym razem powietrzną
docierając do punktu C
czuję się trochę zmęczona
na około 30
ale pełna wiary i marzeń
przygotowuję się na kolejną podróż
zwalniam
planuję
dużo myślę

No comments:

Post a Comment